Pełne niepewności gorące letnie dni
W końcu nadeszły piękne, letnie, upalno-deszczowo-słoneczne
dni. Świat zaś coraz bardziej przechodzi z choroby do nowej normalności. My z
kolei tak przystosowaliśmy się do nowej rzeczywistości, ze również przestajemy
dostrzegać jej skutki. Bezpowrotnie zmieniliśmy rynek pracy: zdrowym
rozsądkiem, umiejętnościami adaptacyjnymi
i (wystarczająco) zaawansowaną technologią. Więcej na ten temat pisaliśmy w artykule
Przyszłość pojawiła się przed czasem.
Niepewność dotycząca jutra jednak pozostaje – w końcu
nie opanowaliśmy jeszcze całkiem sytuacji i nie możemy o tym zapomnieć. Ale
zaczynamy sobie coraz lepiej radzić, a dobra pogoda zdaje się wspierać i
dodawać sił.
Wydawało się, że na jakiś czas rynek pracy zamarł. To
prawda, ale już przeszłość. Zaczęło się od niepewności i wstrzymania nowych rekrutacji, zamrażania
trwających już procesów. Odpowiedzieliśmy na to od razu i praktycznie z dnia na
dzień wdrożyliśmy pracę zdalną, która ochroniła niezliczone stanowiska.
Pandemia wciąż kosztowała nas miliony w stratach i wyrzeczeniach ale pojawiło
się światło w tunelu.
Na zmęczonym stagnacją rynku z tygodnia na tydzień liczba
ofert pracy zaczęła rosnąć, zarówno w urzędach jak i na portalach
ogłoszeniowych, najpierw nieśmiało, później coraz śmielej.
Zauważyliśmy to śledząc codziennie prasę i oferty pracy IT, których na początku
lockdownu pojawiało się od 300 do 500 dziennie. Ta liczba wzrosła do 1100 nowych
ofert dziennie i codziennie rośnie, z czego 2/3 rekrutacji odbywa się w 100%
online. Te liczby napawają optymizmem, którego nam wszystkim ostatnio brakowało.
Może i zmieniliśmy rynek pracy na lepsze, ale nie obyło
się bez poświęceń – zanim podjęliśmy jakieś racjonalne działania, panika
zmusiła wielu przedsiębiorców do wypowiadania umów i grupowych zwolnień, w
końcu niektóre sektory gospodarki całkiem zamrożono przez co wiele osób skończyło
bez pracy, często też bez środków do życia. W Polsce 45% nowych pracowników
tymczasowych to osoby, które zwolniono z poprzednich miejsc pracy na skutek
pandemii. Przy odrobinie szczęścia znajdą teraz pracę w usługach kurierskich i
logistyce, co jest spowodowane bardzo dużym wzrostem znaczenia branży
e-commerce w ostatnich miesiącach.
Obecny kryzys dotyka każdego z nas na wiele różnych
sposobów. Od samego początku wspieraliśmy i wciąż wspieramy wszystkich członków
rodziny Harvey Nash, a także wszystkich, którzy są zmartwieni utratą pracy w
związku z kryzysem lub już ją stracili. To może być przygnębiający czas pełen
zmartwień i silnego stresu, ale nie chcemy, żeby ktokolwiek się w nim zatracił.
Dlatego stworzyliśmy portal YourTommorow.
Publikujemy historie ludzi z całego świata, którym
udało się znaleźć swoją wymarzoną rolę. Chcemy, by te historie były dla Was
inspiracją, by pokazały, że wszystko to jest możliwe, bo te historie to Wy 😊 a my jesteśmy dumni, że mogliśmy pomóc zmienić przyszłość
tak wielu osób i jeszcze bardziej z tego, że możemy inspirować się Wami i
dzięki temu inspirować też innych.
Stworzyliśmy YourTommorow, żeby było wsparciem dla
społeczności IT w tym niepewnym czasie. Strona jest darmowa, nie wymaga
rejestracji i każdy może podzielić się swoją historią lub skorzystać z naszych
wskazówek i porad.
Dziękujemy, że jesteście z nami.