Panie Tomaszu, czy mógłby Pan opowiedzieć nam kilka słów o sobie, swoim doświadczeniu zawodowym oraz współpracy z Harvey Nash Polska?

Cześć, mam na imię Tomasz, mam 38 lat i współpracuję z firmą Harvey Nash od maja 2018 roku. Obecnie pracuję na trzecim projekcie, pełniąc funkcję analityka biznesowego. Na co dzień zajmuję się systemem monitorowania ryzyka. Moje doświadczenie zawodowe koncentruje się głównie na finansach i analizie danych, więc jak łatwo się domyślić pasjonuję się liczbami i danymi – z przyjemnością robię wszystko, co z nimi związane. W życiu prywatnym aktualnie skupiam się głównie na remoncie mieszkania i planach zawarcia małżeństwa z moją narzeczoną.

Czy mógłby Pan opowiedzieć nam o swoich sukcesach zawodowych, z których jest Pan szczególnie dumny?

Myślę, że za pierwszy sukces zawodowy muszę uznać moją pracę tuż przed Harveyem, była to firma Elavon, w której zdobywałem doświadczenie w międzynarodowym środowisku i po niecałym roku zostałem analitykiem danych. Sądzę, że to otworzyło mi wiele drzwi oraz pomogło zaistnieć na portalu LinkedIn, gdzie zostałem zauważony przez jednego z pracowników Harvey Nash.

Tym samym przechodzimy do drugiego sukcesu, za który uważam aktualny projekt, na którym pracuję już blisko 3 lata. Projekt zakłada wdrożenie, testowanie i ogarnianie całego procesu wprowadzenia nowego systemu ryzyka, który nie należał do łatwych ze względu na to, że system został zakupiony z firmy zewnętrznej. Myślę, że w tym momencie zrobiłem już wszystko, co mogłem w tym projekcie, stąd niedługo rozpoczynam pracę na kolejnym, oczywiście nadal pozostając z Harvey Nash, które po raz kolejny znalazło projekt idealnie skrojony pode mnie, dzięki!

Jak Pan ocenia swoją współpracę z Harvey Nash Polska?

W mojej ocenie jest to współpraca na 5, opiera się na minimum roboty papierkowej, a wszystkie szczegóły są omawiamy telefonicznie, co pozwala mi zaoszczędzić mnóstwo czasu na jeżdżeniu po zakorkowanej Warszawie.

Czy ma Pan już jakiś plany na wakacje?

W tym roku nie planuję żadnych dużych wakacji, ale na pewno sporo będę jeździć na rowerze, spacerować i odkrywać polskie miasta, których jeszcze nie odwiedziłem. Poza tym od lipca rozpoczynam nowy projekt i czeka mnie sporo nauki z tym związanej.

A jak wyglądają Pana wymarzone wakacje?

Marzy mi się jednomiesięczna podróż przez całą Europę w BMW M5 oraz podobna wyprawa po Ameryce Północnej.

I na koniec... Czy chciałby Pan podzielić się z nami jeszcze jakimś faktem o sobie, którego    jeszcze nie wiemy? 

Kiedy byłem nastolatkiem, całe wakacje spędziłem, grając w Diablo 2.