🚀 Onboarding w IT – jak sprawić, by był szybki, jasny i naprawdę satysfakcjonujący?
Nowa osoba w zespole to zawsze ekscytujący moment – dla pracownika/pracowniczki to początek nowego rozdziału, dla firmy szansa na świeżą energię i kompetencje. Ale zanim zacznie działać na pełnych obrotach, czeka ją/go onboarding – proces, który może być inspirującym startem… albo frustrującym biegiem przez przeszkody.
Z perspektywy HR onboarding to coś więcej niż przekazanie loginów i podpisanie dokumentów. To pierwsze wrażenie, które zostaje na długo. A w branży IT, gdzie tempo jest szybkie, a konkurencja o talenty ogromna – warto zadbać, by ten start był naprawdę udany.
✅ Co warto zrobić, by onboarding był skuteczny?
-
Wyprzedź start
Onboarding nie musi zaczynać się pierwszego dnia pracy. Wysłanie powitalnego maila, zaproszenie do zespołowego czatu czy udostępnienie materiałów onboardingowych wcześniej – to drobne gesty, które budują relację i zmniejszają stres.
-
Zaprojektuj onboarding jak produkt
Zamiast improwizować, warto potraktować onboarding jak projekt UX – z jasnym celem, etapami i feedbackiem. Co pracownik/pracowniczka powinien/powinna wiedzieć po 1 dniu, tygodniu, miesiącu? Jakie emocje mają mu/jej towarzyszyć?
-
Zadbaj o atmosferę
Pierwszy dzień to nie czas na testowanie cierpliwości. Powitanie zespołu, wspólna kawa, krótka prezentacja firmy – to drobiazgi, które robią wielką różnicę. W IT, gdzie wiele osób pracuje zdalnie, warto zadbać o kontakt także online – np. przez krótkie spotkanie „poznajmy się”.
-
Mentor lub buddy – nie tylko dla juniorów
Przydzielenie osoby, która pomoże odnaleźć się w nowym środowisku, to ogromna wartość. Nawet osoby z dużym doświadczeniem docenią kogoś, kto pokaże „jak się tu pracuje naprawdę”, pomoże poczuć atmosferę firmy i będzie wsparciem w razie pytań.
-
Nie zasypuj informacjami
Zamiast wręczać 50-stronicowy PDF, warto podzielić onboarding na etapy. Daj przestrzeń na pytania, refleksję i poznanie zespołu. W IT liczy się efektywność – ale też komfort pracy.
❌ Czego unikać?
-
Brak planu – „zobaczymy, jak się wdroży” to nie strategia.
-
Cisza ze strony zespołu – nowa osoba powinna czuć się zauważona.
-
Zbyt techniczny start – nawet w IT warto zacząć od ludzi, nie od kodu.
💬 Podsumowanie
Dobry onboarding to nie tylko proces – to doświadczenie, które może zbudować zaangażowanie, lojalność i poczucie przynależności. W Harvey Nash wierzymy, że onboarding to nie formalność, ale inwestycja w relacje. Dlatego stawiamy na jasność, dostępność i ludzkie podejście – bo wiemy, że pierwszy dzień może być początkiem czegoś naprawdę dobrego.
